21 lipca 2013 r.
Dzień Jubileuszu 50-lecia Rezerwatu Archeologicznego w Gieczu

Rezerwat Archeologiczny w Gieczu został otwarty w niedzielne popołudnie 21 lipca 1963 r., dlatego w niedzielę 21 lipca 2013 r. świętowaliśmy jego 50. urodziny. Jak i przed półwieczem, dopisała pogoda, nie brakowało atrakcji, a frekwencja przybyłych gości wyniosła co najmniej 1600 osób.

Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła Msza św. odprawiona przez księdza prałata Jana Stanisławskiego, wysłannika arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, w kościele św. Jana Chrzciciela na Grodziszczku. Następnie w sali konferencyjnej budynku muzeum odbyło się spotkanie wspomnieniowe, na które przybyli m.in. Tomasz Pawlicki — starosta powiatu średzkiego, Wojciech Ziętkowski — burmistrz Środy Wlkp., Krzysztof Pauter — wójt gminy Dominowo, Aleksander Starzyński — wielkopolski wojewódzki konserwator zabytków, ksiądz prałat Jan Stanisławski, ksiądz Zbigniew Nowaczewski — proboszcz parafii Giecz i Grodziszczko oraz pracownicy i sympatycy Rezerwatu. Wzniesiono toast za pomyślność Rezerwatu, a prof. Andrzej Wyrwa, dyrektor Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy, oraz Teresa Krysztofiak, kierownik Rezerwatu w Gieczu, zdmuchnęli 50 świeczek na jubileuszowym torcie w kształcie gieckiego palatium. Spotkanie połączone było z prezentacją jubileuszowego albumu „Wspomnienia jak klejnoty” zawierającego zdjęcia i wspomnienia z półwiecznej historii tego miejsca.

W międzyczasie na terenie osady edukacyjnej na podgrodziu rozpoczął się piknik historyczny. Za sprawą przybyłych z całej Polski drużyn wojów piastowskich oraz odtwórców życia codziennego w średniowieczu miejsce zamieniło się w tętniącą życiem wioskę średniowieczną. Można było przypatrzeć się pracy rogownika, białoskórnika czy tarczownika, przetestować naturalne ziołowe maści i wywary przygotowane przez zielarkę, nauczyć się prząść, tkać czy w sposób domowy farbować tkaniny, ulepić miseczkę pod okiem garncarza, zamówić podkówkę na szczęście i prześledzić sposób jej powstawania u kowala, spróbować kwasu chlebowego, domowego chleba czy wędzonych na osadzie wędlin i szynek. Nie zabrakło również prezentacji rycerskiego rynsztunku czy zabaw turniejowych dla najmłodszych.

Finałem dnia jubileuszowego była niezwykle dynamiczna i widowiskowa inscenizacja przyjazdu księcia Brzetysława do Giecza oraz koncert muzyków wolińskich na replikach średniowiecznych instrumentów muzycznych.

Organizatorzy dziękują sponsorom dnia jubileuszowego: Urzędowi Gminy Dominowo, Przedsiębiorstwu Wielobranżowemu Bolesław Spochacz, Łukaszowi Nowakowskiemu z Gospodarstwa Rolno-Ogrodniczego z Orzeszkowa, Przedsiębiorstwu Usług Promocyjnych ProMesse, Michałowi Drożakowi z Giecza, Fermie Drobiu Adaszak z Chłapowa, LGD Liderowi Zielonej Wielkopolski, a także Agnieszce Kordackiej z Dominowa za prowadzenie pikniku średniowiecznego, Sławomirowi Radborowi Ucie za zorganizowanie drużyn wojów i przygotowanie wieczornej inscenizacji, Towarzystwu Żywej Archeologii z Kalisza za zaproszenie grup rekonstrukcji historycznych i animowanie życia średniowiecznego na osadzie, cukierni Delicja Zaton ze Środy Wlkp. za tort jubileuszowy, kwiaciarni Mencel ze Środy Wlkp. za bukiet okolicznościowy, a wszystkim przybyłym rekonstruktorom i turystom za tak liczny udział i wspólne świętowanie 50. urodzin Rezerwatu.

Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła Msza św. odprawiona przez księdza prałata Jana Stanisławskiego, wysłannika Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, w kościele św. Jana Chrzciciela na Grodziszczku. fot. P. Przyziółkowska	Goście specjalni oraz pracownicy i sympatycy Rezerwatu, zaproszeni i przywitani przez prof. Andrzeja Wyrwę, Dyrektora MPP na Lednicy, spotkali się, by powspominać na sali konferencyjnej muzeum. fot. P. Przyziółkowska
Nie mogło także zabraknąć urodzinowego tortu! fot. P. Przyziółkowska	Tymczasem na osadzie edukacyjnej rozpoczął się piknik historyczny. Za sprawą przybyłych z całej Polski drużyn wojów piastowskich oraz odtwórców życia codziennego w średniowieczu miejsce zamieniło się w tętniącą życiem wioskę średniowieczną. fot. M. Miciak
Obóz drużynników. fot. P. Przyziółkowska	Obóz drużynników. fot. P. Przyziółkowska
W średniowiecznej osadzie… fot. M. Jóźwikowska	… rzemieślnicy ciężko pracują i dzielą się swoją wiedzą. fot. P. Przyziółkowska
Namiot kowala. fot. P. Przyziółkowska	Zielarka zdradza tajniki sztuki zielarskiej. fot. M. Miciak
Pokazy barwienia wełny… fot. M. Jóźwikowska	robienia tarczy, … fot. M. Jóźwikowska
lepienia garnków.. fot. M. Jóźwikowska	tkania krajki na bardku… fot. M. Jóźwikowska
szycia butów… fot. M. Jóźwikowska	czy robienia filcowanych czapek. fot. M. Jóźwikowska
Wytwarzane na miejscu przedmioty można było nie tylko zobaczyć, ale także kupić… fot. M. Jóźwikowska	… lub po prostu sprawdzić, jak działają. fot. M. Jóźwikowska
Przy chacie rybaka stanęła wędzarnia… fot. M. Miciak	a w niej — kiełbasy i szynki, których można było na miejscu skosztować. fot. M. Jóźwikowska
A to najmłodsi Gieczanie, bez joysticków, komórek, ale za to z uśmiechem na twarzy. fot. M. Miciak	Prawa, lewa, prawa… fot. M. Jóźwikowska
Strażnicy gieckiego grodu. fot. M. Jóźwikowska	„Ludzie, ludzie, Czechy idą!!!” fot. M. Miciak
Trzeba zwołać wiec. fot. P. Przyziółkowska	I naradzić się, co robić. fot. M. Miciak
„Nie oddamy grodu bez walki!” fot. M. Jóźwikowska	Ostra dyskusja między księdzem a kapłanem pogańskim… fot. P. Przyziółkowska
Którzy wkrótce doszli do porozumienia… fot. M. Jóźwikowska	„I gdy przybył do grodu Giecz, grodzianie oraz wieśniacy, którzy się tam schronili, nie czując się na siłach znieść uderzenia księcia, wyszli mu naprzeciw niosąc złotą gałązkę, co było znakiem poddania się, i pokornie prosili, aby ich w pokoju z ich trzodami i innymi przynależnościami przeniósł do Czech” (Kosmas: Kronika Czechów). fot. M. Jóźwikowska
Gieczanie wypatrują przyjazdu księcia. fot. M. Jóźwikowska	I na wszelki wypadek ustawiają się w szyku bojowym. fot. P. Przyziółkowska
Tarczownicy. fot. M. Jóźwikowska	Książę Brzetysław I wjeżdża na gród. fot. M. Miciak
Czechy w Gieczu. fot. M. Jóźwikowska	Książę Brzetysław. fot. M. Jóźwikowska
Wojewoda Giecza wita księcia. fot. M. Miciak	Książę przyjmuje złotą gałązkę i zgadza się na prośby Gieczan. fot. M. Jóźwikowska
Ściąganie dzwonu kościelnego, który książę chciał zabrać ze sobą do Czech. fot. P. Przyziółkowska	Ukaranie Gieczan, którzy upuścili i rozbili dzwon. fot. M. Miciak
Ukaranie Gieczan, którzy upuścili i rozbili dzwon. fot. M. Miciak	Mieszkańcy grodu, wraz z całym swym dobytkiem, wyruszają za księciem do Czech. fot. P. Przyziółkowska
W grodzie pozostają mieszkańcy Giecza zgromadzeni wokół pogańskiego kapłana z góry Górzno. fot. P. Przyziółkowska	Na zakończenie dnia brzmienia wydobywane z replik instrumentów średniowiecznych zapewnili nam Wolinianie. fot. M. Miciak
Prezentacja uczestników przedstawienia — wszystkim grupom odtwórców średniowiecza serdecznie dziękujemy. fot. M. Miciak	Dzielna Agnieszka Kordacka (z mikrofonem) bez wytchnienia biegała pomiędzy wytwórcami i wojami uzyskując odpowiedzi na wiele dociekliwych pytań. fot. M. Miciak
Może spotkamy się za rok...? fot. M. Miciak

Pokazy i warsztaty średniowiecznego rzemiosła na pikniku Średniowiecznym podczas obchodów 50 rocznicy powstania Rezerwatu Archeologicznego w Gieczu są współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007–2013. Zadanie realizowane jest w ramach działania „Funkcjonowanie lokalnej grupy działania, nabywanie umiejętności i aktywizacja” przez Stowarzyszenie Lider Zielonej Wielkopolski.